Chce się krzyczeć!!! Takie marnotrawstwo zasobów i czasu istnieje chyba tylko w Rumunii i krajach Afryki Środkowej.
Pojechałem wymienić gumy na letnie. Dostałem numerek 21, na podnośnik właśnie wjechał nr 13 a panowie działają na 3 stanowiskach. Wyjechalem z tamtad po 3 godzinach. Dramat. I nie żeby mieli problemy techniczne z maszynami czy też jakies utrudnienia u innych klientów.
Po prostu podejście poludniowcow. Nigdzie się nie komu nie spieszy. Jedna osoba do stanowiska i jeden gościu przy wywazarce. No i sobie wyobraźcie, że ten od wywazarki w pewnym momencie zniknął na 30 min i zablokował robotę pozostałym. Poszedł na lunch. Wrrrrr.....
Dla porównania w PL pomimo że była duża kolejka, robota była tak zorganizowana że obsługa 1 samochodu na stanowisku z wyrażeniem 4 kół nie zawierała więcej niż 20-25min.
wtorek, 21 marca 2017
Wymiana opon na letnie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz